No i stało się – tak jak obiecywałem, tak zrobiłem. Mamy pierwszy w Polsce test Scoposa, a prawdopodobnie także na świecie. Dziwnym trafem, do tej pory nikt nie opisał tego niezwykle intrygującego refraktora.
Koło się zamyka, bo z drugiej strony klienci szukający informacji w internecie trafiają na czarną dziurę. Zakładają, że jak nie ma opisu, tzn. że „g”. Więc nie kupują. Mam nadzieję, że mój test rozwieje chociaż trochę mgłę tajemnicy nad Scoposem 906 APO tripletem. Zapraszam na pierwszy odcinek sporego elaboratu. Napiszcie mi, czy taka dłuższa forma Wam odpowiada, czy wolicie krótko, sucho, i zwięźle.