Od kilku dni mocno myślę o koszulkach zlotowych, a może nawet bardziej ogólnych – w ramach odchodzenia od „barw wojennych”. Jak mogliście przeczytać w poprzednim wątku, mam niewiele czasu na zaprojektowanie t-shirta. Ale czuję, że to nie może być kolejna koszulka z M-ileś tam. Po paru dniach posuchy – JEST! Jest idea, jest kierunek, jest… Czytaj dalej Pomysł na koszulki – problem egzystencjonalny?
Marzę o Hawajach
Pogoda tej zimy jest naprawdę irytująca. Pomijając już kwestię moich testów, czuję się z tym coraz gorzej. To co dla innych jest niezauważalne, dla nas, miłośników rozgwieżdżonego nieba jest depresantem. Jak to ktoś na forum napisał – pogoda jest zawsze, niestety nie koniecznie dobra. W związku z tym zmieniłem element wizualny w „topie” bloga. Marzę o… Czytaj dalej Marzę o Hawajach
SkyWatcher Equinox 80ED APO – galeria
Pogoda dalej marna, więc postanowiłem chociaż pokazać Wam z czym i na czym będę testował Equinoxa. Zestaw kompletowałem już od jakiegoś czasu i w tej chwili wszystko jest ze sobą zgrane. Można powiedzieć, że głowice bojowe gotowe do strzału. Przedstawiam zestaw w prawie pełnej krasie. Wystarczy wpiąć kable żeby system wystartował. Co znajdziecie na zdjęciach:… Czytaj dalej SkyWatcher Equinox 80ED APO – galeria
Koszulki na zlot Astro-Forum.org
Zbliża się nieubłaganie czas następnego zlotu AF. Jak co roku trzeba zrobić gadżet – najłatwiej jest nam robić koszulki, poza tym, i tak są najpopularniejsze. Oznacza to, że znowu przypadło mi w zaszczycie wykonanie projektu. Powiem szczerze, trochę nie chce mi się robić kolejnej, „zwyczajnej”, okolicznościowej szmatki. Wszystko już było. Szukam nowej koncepcji, nowego pomysłu. Chciałbym… Czytaj dalej Koszulki na zlot Astro-Forum.org
Pogodo zlituj się nad nami
Dzisiejszy dzień upłynął mi na odrobieniu paru zaległości w firmie. Wieczorem nastawiałem się na test pod niebem. Około 21 mogłem przystąpić do zadań. Było nawet nie najgorzej. W momencie wyjścia z domu zrobiła się przysłowiowa kupa. Spędziłem 4 godziny błagając bóstwa o litość – chociaż maleńką dziurkę. I co? I nico… Kiszka na całym froncie. Z… Czytaj dalej Pogodo zlituj się nad nami
Equinox 80 APO – ja chcę sushi!
Equinox 80 APO pojawił się na naszym rynku bez wielkiej pompy. W ogóle można zauważyć, że w naszej mega profesjonalnej branży astro jeszcze nie widzieliśmy żadnej premiery. Dziwne? Mam klientów z różnych branż, więc już przywyknąłem do tego, że nawet mały facelifting produktu X to wielka akcja promocyjna, kasa na promocję, imprezy z długonogimi hostessami,… Czytaj dalej Equinox 80 APO – ja chcę sushi!
Equinox nie dotarł
Oficjalna informacja z firmy Delta Optical – Equinox 80 APO nie dotrze dzisiaj do Warszawy. Powód – jakieś problemy z pocztą, kurierem (coś w tym stylu). Nie lubię przekładania terminów, dlatego mam nadzieję, że to faktycznie niesprzyjające okoliczności. Czuję się, jakby dziecku zabrali zabawkę. Drogi Grzegorzu – Polska czeka na Equinoxa! Nie róbcie nam tego więcej. Termin… Czytaj dalej Equinox nie dotarł
80ED PRO i 120ED PRO – rewolucja vs ewolucja
Czy ktoś z Was nie zna 80ED? Chyba nie uwierzę. To już jak synonim taniego prawie-APO. Przed erą chińskich obiektywów opartych na szkle FPL-53 mało kto mógł pomarzyć o refraktorze klasy APO. Ale czasy się zmieniają, Chiny stają się potęgo XXI wieku, a ich refraktory jadą do mojego domu. I za to właśnie kocham Chińską… Czytaj dalej 80ED PRO i 120ED PRO – rewolucja vs ewolucja
Nowy ekscytujący Equinox 80 – wkrótce u mnie
Słyszeliście? Nie? To refraktor Equinox 80 APO w zegarmistrzowskiej obudowie (jak mawia kolega Sumas). Oto po wielkim sukcesie chińskich APO przychodzi kolejna generacja. To teleskop idealnie wpasowujący się w kieszeń niezamożnych, ale wymagających klientów, dla których głównym zajęciem będzie astrofotografia. Refraktor świetnie się sprawdzi jako chwytacz szerokich kątów – spore pole widzenia, „szybszy” obiektyw (w… Czytaj dalej Nowy ekscytujący Equinox 80 – wkrótce u mnie
Hello world! Kim ja w zasadzie jestem i po co to robię?
Wszyscy blogują. Dziennikarze, politycy, księża, vipy, a nawet Ci, co nie mają zupełnie nic do powiedzenia. Bez wątpienia, blogi stały się codziennością oraz sposobem wypełniania wolnego czasu dla wielu internautów – w szczególności autorów blogów.
Od czegoś trzeba zacząć i ten wpis potraktujcie, jak wprawka przed prawdziwą rzeźnią. Kontekst tej wypowiedzi pozostawiam Waszej wolnej interpretacji.
Dowiecie się trochę o mnie, o moim życiu i pasjach. Przeczytacie, po co jest ten blog i jak bardzo mi odbiło. Zobaczcie, kto nie będzie zadowolony z tego bloga.
Witam i zapraszam.